Indywidualne zamówienia dostarczają mi radości dlatego, iż zmuszają do poszukiwań materiałów i prób sprostania wyzwaniu, jakim jest wyobrażenie sobie wizji drugiej osoby.
Dzięki temu, do tej pory mam w swoich zapasach takie satynowe tasiemki i bawełniane koronki:
A z kolei takie ściegi potrafi robić moja nowa maszyna:
i w przybliżeniu:
W następnym poście niespodzianka - moja nowa hafciarka w akcji!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz